Czujniki zużycia klocków hamulcowych

Coraz więcej samochodów na rynku posiada czujniki zużycia klocków hamulcowych. Dzięki temu kierowca dokładnie wie, kiedy należy klocki wymienić, i nie musi dokonywać stałych oględzin. Nie ma też ryzyka, że konsekwencje zużytych klocków zaskoczą nas niespodziewanie. Trzeba jednak pamiętać, że czujniki nie są nieomylne i należy do nich podchodzić z pewną dozą nieufności.

czujnik zużycia klocków hamulcowych

Hamulce w samochodzie to bez wątpienia jedne z najważniejszych systemów, bezpośrednio przekładających się na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów. Wraz z postępem technologicznym, układy hamulcowe stają się coraz to bardziej skomplikowane i złożone, a poszczególne podzespoły takie jak tarcze czy klocki hamulcowe są produkowane z nowoczesnych materiałów.

Klocki hamulcowe, tak jak wszystkie części eksploatacyjne, podlegają stopniowemu zużyciu. Dokładniej mówiąc, okładzina cierna klocków hamulcowych ściera się. Jazda autem ze zużytymi klockami hamulcowymi jest bardzo niebezpieczna, producenci aut zaczęli więc stosować czujniki pozwalające na monitorowanie stanu zużycia okładzin ciernych.

Czujniki zużycia klocków hamulcowych – typy

Czujniki zużycia klocków hamulcowych dzielą się na dwa typy – akustyczne i elektryczne. Akustyczne wydają hałaśliwy dźwięk, wynikający z ocierania czujnika (a tak de facto specjalnej, metalowej blaszki) o tarczę hamulcową. Jeśli więc hamowaniu towarzyszy pisk, oznacza to odpowiedni moment na wymianę klocka.

Czujniki elektryczne natomiast są bardziej skomplikowane. Podłączane są bowiem przewodami do komputera pokładowego i dają sygnał, gdy grubość graniczna klocków hamulcowych zostaje osiągnięta. Efektem tego jest wyświetlana odpowiednia kontrolka ostrzegawcza na desce rozdzielczej.

Jak jednak praktyka pokazuje, czujniki zużycia klocków hamulcowych potrafią się mylić. Trzeba bacznie kontrolować instalację czujników elektrycznych, bowiem niekiedy może dojść do przerwania obwodu, i kontrolka ostrzegawcza nie wyświetli się nawet wtedy, gdy klocki hamulcowe są w stanie krytycznym.

Ponadto, zazwyczaj czujniki elektryczne montowane są na połowie klocków, a więc nie mamy pewności, czy stan pozostałych jest prawidłowy. Często czujniki są osobną częścią i przy wymianie należy kupić je osobno – to czyni okazję dla wielu użytkowników na oszczędność. Jeśli zdecydujemy się na taki krok, należy mieć świadomość, że żadne informacje o stanie klocków nie dotrą do komputera pokładowego.

W tej części skoncentrowaliśmy się przede wszystkim na czujnikach elektrycznych, ale akustyczne także mają swoje wady. Przede wszystkim, czujniki akustyczne wykrywają jedynie małą grubość klocka hamulcowego. Wszelkie pęknięcia czy ubytki okładziny ciernej pozostaną więc bez reakcji.

Niezależnie od tego, czy w naszym aucie zostały zastosowane czujniki zużycia klocków hamulcowych, pamiętajmy o regularnej kontroli stanu hamulców. Tylko dokładna analiza pozwoli nam na wyciągnięcie odpowiednich wniosków.

Redakcja

6 komentarzy

  • Uważam, że na świecie nie powinno być tak dużo nowych akcesoriów czy tez udogodnień bo to nie wpływa dobrze na samochody i ich użytkowników.
    To wszystko upośledza ludzi bo za bardzo ufa maszynom a nie myśly trzeźwo. Wszystkie nowinki technicne są okey ale nie koniecznie wszędzie muszą być. Chodź sam pomysł bardzo ciekawy.

  • Zgadzam sie z Marcinem że te wszystkie udogodnienia upośledzają ludzi, i tak naprawdę wyjedzie człowiek na ulicę i nie ma pewności czy to jedzie człowiek czy komuter pokładowy steruje autem, myślę że powiny być jakieś granice, sam pomysł fajny ale nie dla każdego powinien być dostępny ponieważ ludzie za bardzo sie rozleniwią i nic nie będą wiedzieli o ruchu drogowym bo auto jedzie za nich.

Zostaw odpowiedź

Podany adres e-mail nie będzie widoczny.

Góra